Ryanair przestaje latać na Ukrainę
Nieoficjalnie mówi się, że chodzi m.in. o zniżki od opłat pasażerskich. Ryanair wydał jednak komunikat, w którym informuje, że lotnisko w Kijowie nie dotrzymało warunków umowy o rozwoju ruchu lotniczego z przewoźnikiem.
- Z żalem musimy poinformować, że lotnisko w Kijowie udowodniło, iż Ukraina nie jest jeszcze wystarczająco dojrzałym rynkiem, ani nie jest na tyle odpowiedzialna biznesowo, aby można tam było zainwestować cenną podaż Ryanaira. Niedotrzymanie warunków umowy przez lotnisko w Kijowie oznacza utratę 500 tys. klientów i 400 miejsc pracy na Ukrainie tylko w pierwszym roku naszych planowanych operacji. Z przykrością notujemy, że lotnisko w Lwowie stało się ofiarą decyzji portu w Kijowie - powiedział cytowany w komunikacie prasowym David O'Brien, wiceprezes ds. handlowych Ryanaira.
Podróżni będą rozczarowani, bo w efekcie z Wrocławia nie polecimy nie tylko do Kijowa, ale i właśnie do bardzo popularnego Lwowa.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.