Kłamali, że… odpoczywają. Zarzuty dla 49 pracowników Poczty Polskiej w Legnicy
Przynajmniej 252 tysiące złotych pobrali z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych pracownicy legnickiego oddziału Poczty Polskiej. Chodzi o zwrot kosztów za wczasy.
- Mamy dowody, że korzystali ze zwrotu kosztów, choć - mimo dostarczonych faktur - na wczasach nie byli - wyjaśnia prokurator Radosław Wrębiak.
- Musieliśmy zweryfikować te wszystkie rachunki wystawiane i przedstawiane przez te osoby. Okazało się, że był to proceder niejako zorganizowany, bo w tych wszystkich wypadkach okazało się, że te rachunki były fikcyjne i miały na celu jedynie wyłudzenie z Poczty Polskiej nienależnego im świadczenia.
Aby uzyskać zwrot kosztów wypoczynku z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych przynosili do firmy fałszywe faktury i rachunki. - Akty oskarżenia przedstawiliśmy również dwóm kobietom, które umożliwiły oszustwo - dodaje prokurator Radosław Wrębiak.
- Wobec dwóch właścicielek biur podróży z Legnicy i z Chojnowa, które wystawiały pracownikom poczty fikcyjne rachunki, dotyczące ich pobytu na wczasach.
Oskarżeni będą odpowiadali pod zarzutem oszustwa i posługiwania się fałszywymi dokumentami. Za to przestępstwo grozi nawet osiem lat więzienia.
Poczta Polska oszacowała łączne straty na ponad ćwierć miliona złotych. Większość oskarżonych przyznało się do winy i poprosiło o zaproponowaną przez siebie karę. Pozostałym grozi nawet po 8 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.