Pierwszy taki zabieg na Dolnym Śląsku. NFZ go w pełni refunduje
Urolodzy z 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu mogą już skutecznie pomagać chorym cierpiącym z powodu ciężkiego nietrzymania moczu. Zespół profesora Tomasza Szydełki, jako pierwszy w regionie, kilka dni temu wszczepił dwóm pacjentom sztuczny zwieracz cewki moczowej:
Przyczyną ciężkiego nietrzymania moczu są zazwyczaj konsekwencje leczenia zaawansowanego raka prostaty, ale także choroby neurologiczne, urazy rdzenia kręgowego lub urazy w obrębie miednicy mniejszej. Choroba jest, wbrew pozorom, ogromnym problemem społecznym, tłumaczy profesor Szydełko:
Z danych konsultanta krajowego w dziedzinie urologii wynika, że rocznie implantuje się w Polsce 80 tego typu urządzeń. Potrzeby są tym czasem znacznie większe, bo każdego roku przybywa kilkuset pacjentów
cierpiących na to schorzenie. Dla mieszkańców z Dolnego Śląska taki zabieg był do tej pory niedostępny. Profesor Szydełko chce więc wreszcie umożliwić im powrót do normalnego życia:
Lekarze z wrocławskiego Szpitala Wojskowego od kilku lat przygotowywali się do przeprowadzania takich zabiegów. Odbyli cykl szkoleń, między innym w Cambridge, zdobywali niezbędne certyfikaty, wypełniali wymagania formalno-prawne stawiane przez NFZ: "To był dla naszego szpitala długi proces. Natomiast podziękowanie od naszych pacjentów, kiedy już powrócą do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie, będzie dla nas ogromną nagrodą i satysfakcją" - dodaje Komendant Szpitala pułkownik Wojciech Tański.
Koszt zabiegu to 20 tysięcy złotych, ale jest całkowicie refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Pacjenci są poddawani szczegółowym badaniom, zanim zostaną zakwalifikowani do zabiegu, ale nie ma właściwie istotnych przeciwwskazań do zastosowania tego rodzaju leczenia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.