Publiczna zbiórka, ministerialne wsparcie i mamy nowy rezonans magnetyczny

Nowe urządzenie jest bardziej dokładne, robi lepszej jakości zdjęcia i ma więcej możliwości - wkrótce pacjenci Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu będą mogli korzystać z nowego rezonansu magnetycznego.

Trzeba było zbudować specjalne pomieszczenie. Sprzęt już został zainstalowany, ale trwają jeszcze testy i szkolenie personelu. Nowy aparat ma dużo więcej możliwości i funkcji. Jak mówi szef kliniki radiologii profesor Marek Sąsiadek jest niezbędny. Zakup był możliwy dzięki dotacji z ministerstwa zdrowia i publicznej zbiórki. Tajemniczy darczyńcy przekazali Fundacji na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową 2 miliony złotych.

Marek Sąsiadek dodaje, że obecnie używany aparat pracuje prawie "na okrągło" i nie jest w stanie zbadać wszystkich chorych:

Sąsiadek podkreśla, że na razie nowe urządzenie jest testowane:

Kliniaka musi tez wozić swoich pacjentów do innych ośrodków w mieście. Nowy rezonans (urządzenie, oprogramowanie i zainstalowanie) kosztował około 11 milionów złotych. W klinice przy Borowskiej po wakacjach powinny działać już dwa aparaty, ten starszy można nadal wykorzystywać do mniej skomplikowanych badań.