Zarzuty dla byłego lidera Komitetu Obrony Demokracji
Śledztwo rozpoczęto w lutym tego roku. Mówi prokurator Tomasz Orepuk:
- Dotyczące poświadczenia nieprawdy w fakturach oraz przywłaszczenia 121 tysięcy złotych i próby przywłaszczenia kolejnych 15 tysięcy złotych. Obu podejrzanym zarzuca się, że poświadczyli nieprawdę w fakturach, które obejmowały koszty usług informatycznych, które w rzeczywistości nie zostały wykonane - podkreśla Orepuk.
Cała wypowiedź prokuratora:
Mężczyźni mieli przywłaszczyć łącznie 121 tysięcy złotych. Sprawę do prokuratury zgłosił poprzedni skarbnik.
Mateusz Kijowski w rozmowie z Radiem Wrocław podkreśla, że jest niewinny:
- To co wiem na pewno, że jestem niewinny i że materiały zostały przez kogoś sprokurowane po to, żeby taką sytuację wywołać. Zapoznamy się z całym materiałem i będziemy się mogli wtedy do niego odnieść - mówi Kijowski.
Za przedstawione czyny - podejrzanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.