Zamiast pomagać ofiarom wypadków, kręcą filmy. Zobaczcie szokujący klip

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2017-06-21 07:45
Zamiast pomagać ofiarom wypadków, kręcą filmy. Zobaczcie szokujący klip -

Ten film ma szokować i zmuszać do refleksji. Policjanci z Lubina nakręcili dwuipółminutową opowieść w której przechodnie - zamiast pomagać ofiarom wypadku drogowego - nagrywają zdarzenie kamerami w telefonach. Dopiero po chwili przyjeżdżają strażacy - wyciągają kierowcę i pasażerkę. Pracownicy pogotowia rozpoczynają akcję ratunkową. Jednak w pewnym momencie ciała ofiar pokrywają czarne worki foliowe. Wtedy sześcioletnia dziewczynka pyta dlaczego nikt z gapiów nie pomógł jej rodzicom. Asp. Jan Pociecha podkreśla, że takie sytuacje nie są jedynie fikcją literacką.

- W dobie mediów społecznościowych powstała ogromna rzesza ludzi nagrywająca między innymi wypadki drogowe. Niestety, często zdarza się, że nagrywają, zamiast udzielić pierwszej pomocy. Niejednokrotnie licząc, że to inni powiadomią służby ratunkowe, lub przypuszczają, że już to uczynili  - mówi Jan Pociecha.

W najbliższym czasie film będzie się pojawiał na portalach społecznościowych. 


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kostaga 2017-06-21 10:29:18 z adresu IP: (90.156.xxx.xxx)
Prawda. Dokładnie trzy tygodnie temu przeżyłam dachowanie na autostradzie. Oczywiście byli kierowcy, którzy od razu ruszyli na pomoc, którym jestem ogromnie wdzięczna. Ale zdjęcia mojego auta parę minut później znalazły się na stronach Gazety Wrocławskiej. Pomijam dziennikarzy, którzy nie sprawdzając informacji powiadomili o moim stanie, a moi bliscy że stron internetowych dowiedzieli się, jak niby ze mną źle. No i dodać tu należy też znieczulicę panów z pomocy drogowej. Byli pierwsi na miejscu, ale to inni kierowcy odłączali akumulator a panowie, jak łowcy skór tylko czekali, by zholować wrak