Gimnazjalistki skatowały i spaliły jeża
Szybko udało się ustalić, że dwie dziewczyny uczęszczają do jednego ze średzkich gimnazjów. - Od razu powiadomiono policję oraz sąd rodzinny - mówi Marta Wilczyńska ze średzkiego magistratu. - Rozmawialiśmy zarówno z uczennicami, jak i z ich rodzicami.
W najbliższych dniach poznamy również stanowisko rady pedagogicznej, która zdecyduje o dalszych losach 15-latek. - Nastolatki najprawdopodobniej otrzymają naganę, a osobno sprawą zajmuje się policja - dodaje Marta Wilczyńska.
Włodzimierz Papacz, dyrektor gimnazjum, mówi ponadto, że oprócz ewidentnego przewinienia trzeba pamiętać, żeby potrafić zachować się w internecie, ponieważ na dziewczyny już wylała się ogromna fala tzw. "hejtu". - Dzisiaj rano dotarła do nas informacja wraz z filmem, na który od razu zareagowaliśmy. Znamy już personalia obu uczennic. Sprawa jest przez nas analizowana we współpracy z uczennicami, ich rodzicami oraz policją i sądem rodzinnym. Po przeanalizowaniu sprawy, w najbliższym czasie rada pedagogiczna podejmie stosowne decyzje odnośnie dziewcząt. Jednocześnie pragnę podkreślić, że jest nam niezmiernie przykro, że uczennice naszego gimnazjum dopuściły się takiego czynu. Nie dopuśćmy jednak do tego by sytuacja przerodziła się w coś gorszego, ale w drugą stronę - mówi dyrektor. W sprawę zaangażowała się już szkolna pedagog.
Kodeks karny za znęcanie się nad zwierzętami przewiduje nawet do 3 lat więzienia. - Takie kary dotyczą jednak osób dorosłych. O tym, co dalej stanie się z uczennicami, zdecyduje natomiast Sąd Rodzinny - mówi Marta Stefanowska ze średzkiej policji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.