Najlepszy strzelec Śląska opuszcza klub
Trwa rozbiórka Śląska. Po tym jak w tym tygodniu z klubu odeszli już m.in Ryota Morioka, Mariusz Pawełek czy Ostoja Stjepanović teraz do tego grona dołącza Kamil Biliński. 29-letni napastnik w minionym sezonie zdobył dla klubu 11 goli w 32 meczach Ekstraklasy.
Wrocławianin złapał świetną formę dopiero pod koniec rozgrywek. W pięciu ostatnich kolejkach zdobył aż sześć bramek popisując się m.in hat-trickiem przeciwko Ruchowi Chorzów.
Kolejne podejście Kamila Bilińskiego do Śląska trwał dwa lata. W tym czasie 68 meczach o stawkę strzelił 18 goli. Napastnik grał we Wrocławiu także na początku swojej kariery, ale wtedy grał w Śląsku rzadziej. Potem robił furorę w lidze litewskiej w Żalgirisie Wilno z którym wygrał mistrzostwo i puchar tego kraju. Dobrze spisywał się także w lidze rumuńskiej w Dinamie Bukareszt.
Poza Bilińskim klub poinformował dziś także oficjalnie, że nie przedłuży umowy z Pawłem Zielińskim. Brat grającego w Napoli reprezentanta Polski, Piotra Zielińskiego, od 2014 roku wystąpił w 95 meczach Śląska strzelając jednego gola.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.