Przeżyli razem 70 lat! Recepta: "Być cierpliwym, nie kłócić się"
"Dzień dobry, piszę do Państwa z prośbą o piosenkę dla moich dziadków, którzy dziś świętują 70. rocznicę ślubu. Poznali się jeszcze na Kresach, rozdzieliła ich wojna, jednak to na Dolnym Śląsku się odnaleźli i są ze sobą już 70 lat. Doczekali się praprawnuków. Dziś uroczyście oddajemy im hołd. Jeśliby Państwo byli tak uprzejmi złożyć im życzenia ode mnie i całej rodziny oraz zadedykować piosenkę Zbigniewa Wodeckiego "Rzuć to wszystko, co złe" lub inną piosenkę o miłości :)" - taką wiadomość przesłała nam Agnieszka Łesiuk, wnuczka Państwa Kurasiów z Radziechowa. Krzysztof Majewski z przyjemnością spełnił to życzenie. Zresztą, posłuchajcie sami...
Pani Maria i Pan Antoni urodzili się na Kresach. Mieszkali tuż obok siebie, w tej samej wiosce - Tenetnikach. Potem ich sąsiedzką przyjaźń rozdzieliła wojna. Pan Antoni został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec, Pani Maria została na wschodzie. Spotkali się ponownie po wojnie, po przesiedleniu na Ziemie Odzyskane, a mówiąc konkretniej - do Radziechowa. Niedługo potem wzięli ślub. Mają cztery córki, sześcioro wnuków, siedmioro prawnuków i dwoje praprawnuków! - Dziadkowie całe życie spędzili na wsi, zajmowali się rolnictwem. Babcia - krawcowa, pięknie szyła, robiła na drutach. Dziadek, typ - złota rączka - opowiada wnuczka Agnieszka. Na pytanie o receptę na udane, wspólne życie odpowiadają krótko: - Być cierpliwym, nie kłócić się.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.