Bolesławiec: protest w PUP
Zaskoczony protestem jest wicestarosta bolesławiecki. Jak mówi, urzędniczki właśnie dostały 380-złotową podwyżkę płac.
Pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Bolesławcu podkreślają, że zarabiają najgorzej ze wszystkich urzędów w powiecie. Ostatnie podwyżki, choć znaczące, spowodowały jedynie, że pracownicy bolesławieckiego PUP dostają ok. 1200 zł miesięcznie.
Małgorzata Szulik ze związku zawodowego "Sierpień '80" uważa, że pracownicy PUP powinni zarabiać tyle, co urzędnicy ze starostwa. Oznaczałoby to średnią podwyżkę na każdego jeszcze o 1000 zł.
Wicestarosta Stanisław Chwojnicki odpowiada, że o takich podwyżkach nie ma mowy, bo w urzędzie zatrudnienia pracownicy zarabiają więcej niż deklarują. Jego zdaniem, ich pensja to kwota 2400 zł. Jednak kilka razy urzędnicy z powiatu przedstawiali różne wyliczenia.
Protestujący mówią wprost, że starosta mija się z prawdą. I od protestu nie zamierzają odstępować.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.