Legnica: największy po wojnie remont Rynku

17 tys. metrów sześciennych kostki brukowej, 60 stylizowanych latarń, ok. 30 jupiterów do podświetlania zabytków - to tylko część materiałów, jakie zostaną wykorzystane do odbudowy legnickiego Rynku.

Prezydent miasta Tadeusz Krzakowski przyznaje, że Rynek bardzo mu się podoba, ale jako miejsce do zagospodarowania. Dlatego zapowiada, że wkrótce znikną betonowe płyty, jakimi w latach 70. wyłożono nawierzchnię. Ich miejsce zajmą kostki brukowe nawiązujące do 19-wiecznej nawierzchni Rynku. Znikną też wszystkie schody. W wielu miejscach pojawią się skwery, jakie można zobaczyć na archiwalnych pocztówkach z Legnicy.

Ale remont Rynku to nie tylko wymiana nawierzchni. To przede wszystkim budowa podziemnej infrastruktury.

Zmieni się także funkcja głównego placu. Z projektów władz miasta wynika, że za trzy lata zamiast banków otwarte zostaną tam galerie, kafejki i puby.

Zobacz galerię ilustracji pod tekstem. Widać na nich, jak legnicki Rynek wyglądał przed wojną, jak po wojnie, jak wygląda teraz i jak ma wyglądać za kilka lat.