Sprawa Ton Agro: kompletna porażka prokuratury (Posłuchaj)

Jakby było mało, obrona przekonywała, że oskarżeni nie dość, że nie zasługują na karę, to wręcz powinni dostać nagrodę za swoją działalność.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Chodzi o transakcję sprzed dziesięciu lat. Podlegająca Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa (AWRSP) spółka Ton Agro sprzedała ziemię w Bielanach Wrocławskich. Dziś stoi tam hipermarket Auchan.

Przez wiele lat sprawa była uznawana za wielką aferę, na której skarb państwa stracił ponad 20 mln zł. Prokurator Jerzy Kasiura żądał dla oskarżonych pięciu byłych szefów AWRSP w Warszawie i wrocławskiego Ton Agro kar więzienia i wysokich grzywien. Przypominał, że Ton Agro (przy akceptacji AWRSP) sprzedało ziemię bez jej odrolnienia. Nabywcami byli pośrednicy z Warszawy, którzy zmienili jej charakter na budowlany i sprzedali dalej - za 21 mln zł.

Zdaniem prokuratury, ta kwota to właśnie strata skarbu państwa. Dlaczego? Bo - jak przekonywali oskarżyciele - Ton Agro mogło samo przekształcić działkę z rolnej w budowlaną i sprzedać z ogromnym zyskiem.

Jednak obrońcy oskarżonych twierdzą, że Ton Agro uzyskało bardzo dobrą cenę za grunty. Mecenas Jacek Giezek wręcz mówił o swoim kliencie, że powinien dostać nagrodę.

Oskarżeni urzędnicy byli zbulwersowani tym, że prokuratura oskarżyła ich o nieprawidłowości i czuli się skrzywdzeni. Domagali się uniewinnienia. Sędzia Mariusz Wiązek nie miał wątpliwości - są niewinni. Powód: skarb państwa nie stracił żadnych pieniędzy na sprzedaży ziemi w Bielanach Wr.

Sędzia Wiązek przypominał, że rzekome nieprawidłowości wykryła Najwyższa Izba Kontroli. Ale kontrolera NIK interesowało tylko to, że grunt nie został odrolniony, co - jego zdaniem - miało spowodować zwiększenie wartości ziemi. - Kontroler w ogóle nie patrzył na realia gospodarcze i na osiągniętą cenę - dowodził sędzia Wiązek.

Prokurator Jerzy Kasiura nie wie jeszcze, czy będzie zażalenie na decyzję sądu. Chce wpierw zapoznać się z pisemnym uzasanieniem wyroku. Przyznał jednak, że uniewinnienie oskarżonych to porażka prokuratury.