Wielki sukces wrocławskiego banku mleka. Zamrażarki pełne zapasów
100 litrów mleka w niespełna pół roku - jedyny na Dolnym Śląsku Bank Mleka Kobiecego działający przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu ma tyle pokarmu, że może dzielić się z innymi placówkami. Pełne szuflady pokazała nam pielęgniarka laktacyjna ze szpitala przy Borowskiej Lucyna Świderska.
Na razie z zapasów korzystają kobiety, które urodziły przedwcześnie w klinice przy Borowskiej. W takiej sytuacji była między innymi mama bliźniaczek urodzonych w 29. tygodniu ciąży. - Po cesarskim cięciu nie miałam od razu pokarmu - dlatego skorzystaliśmy z zasobów banku - tłumaczy Hanna Kmiecińska.
Honorowe dawczynie to przede wszystkim pacjentki uniwersyteckiej kliniki, ale zgłaszają się także młode matki mieszkające w okolicy. - Jedna mama oddała nam w przeciągu sześciu miesięcy około 60 litrów. Są mamy, które odciągają 100 ml dziennie i oddają codziennie i taka ilość też nas bardzo cieszy - mówi dr Matylda Czosnykowska - Łukawska.
Kobiety, które chcą oddać mleko mogą zgłaszać się do kliniki neonatologii przy Borowskiej, konieczne są badania kwalifikacyjne. Do chętnych spoza szpitala raz w tygodniu po mleko przyjeżdża kurier.
Bank to rodzaj laboratorium, w którym pozyskiwane i przechowywane jest mleko. Pokarm jest podaniem dokładnie zbadany i poddany pasteryzacji. Mleko oddają mamy, które mają go w nadmiarze. Nie mogą palić, pić alkoholu i przyjmować niektórych leków oraz substancji szkodliwych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.