Wygrana zapewni utrzymanie. Śląsk zagra z Cracovią
Do trzech razy sztuka. To motto, które przyświeca dziś piłkarzom Śląska. Zespół ze stolicy regionu w obecnych rozgrywkach nie wygrał jeszcze z Cracovią.
Pierwszy raz obie drużyny spotkały się 22 października we Wrocławiu. Gospodarze po 57 minutach i dwóch golach Petera Grajciara pewnie zmierzali po trzy punkty. Nawet bramka Miroslava Covilo z 64 minuty nie wskazywała, żeby zespół prowadzony wtedy jeszcze przez Mariusza Rumaka miał schodzić z murawy ze spuszczonymi głowami. Niestety w doliczonym czasie gry trafienie Damiana Dąbrowskiego sprawiło, że mecz skończył się wynikiem 2:2.
W drugim starciu tych drużyn, górą była Cracovia. 7 kwietnia Pasy wygrały przy Kałuży 1:0 po goli Piotra Polczaka z 9 minuty.
Zwycięzca dzisiejszego meczu bez względu na wyniki innych spotkań zapewni sobie utrzymanie. Śląsk pozostanie w Ekstraklasie także w przypadku remisu, ale wtedy Arka Gdynia musi zremisować z Ruchem Chorzów lub Górnik Łęczna przegrać z Zagłębiem Lubin. Oba te warianty - przy remisie - satysfakcjonują także Cracovię. Istnieje także możliwość, że wynik meczu we Wrocławiu nie będzie miał żadnego wpływu na walkę o utrzymanie, o ile tylko Arka przegra z Ruchem.
Przeciwko Cracovii, Śląsk wystąpi bez Sito Riery. Hiszpan został ukarany czterema meczami dyskwalifikacji za czerwoną kartkę, którą otrzymał w meczu z Zagłębiem Lubin za kopnięcie Adama Buksy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.