W Obornikach Śląskich ukradli...fontannę. "To chyba pierwszy taki przypadek w Polsce"
Zuchwali złodzieje, pod osłoną nocy, ukradli z miejskiego parku... podświetlaną fontannę. Sprawców nikt nie widział, w okolicy nie ma kamer, więc po nowej, wartej 50 tysięcy złotych fontannie ślad zaginął. - To chyba pierwszy przypadek w Polsce, by taki obiekt został skradziony, fontanna była zakotwiczona na betonowych bloczkach, miała instalację elektryczną - trzeba było wypiąć, wyciąć; to mogła być to sprawa na zlecenie - mówi zastępca burmistrza Obornik Śląskich Henryk Cymerman:
W pobliżu stawu pozostało jednak całe okablowanie i oprogramowanie sterujące fontanną, więc sprzęt raczej nikomu się nie przyda. Mieszkańcy nie kryją żalu:
- Ożywiła to miejsce, wiele osób zaczęło tu przychodzić. Była kolorowa, piękna. Tylko zły człowiek mógł to zrobić - dodaje jedna z mieszkanek.
A dzieci apelują do złodzieja - oddaj naszą fontannę!
Zbulwersowani mieszkańcy Obornik Śląskich w internecie zorganizowali specjalną zbiórkę pieniędzy, by kupić nową fontannę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.