Dyrektor świdnickiego "Latawca" raczej nie będzie wiceministrem zdrowia
To minister zdrowia Ewa Kopacz zaproponowała przed dwoma tygodniami Jackowi Domejce stanowisko wiceministra. Tę decyzję musiał jeszcze zatwierdzić premier Donald Tusk.
I co? I nic. - Nie otrzymałem oficjalnej informacji, ale wiceministrem zdrowia raczej nie zostanę – powiedział Radiu Wrocław Domejko. Zaś "Polska - Gazeta Wrocławska" podaje, że nieoficjalnie wiadomo, iż premier nie zgodził się na tę kandydaturę.
Domejko zapewnia, że nie jest rozżalony i deklaruje chęć dalszej współpracy z ministerstwem zdrowia. Nadal będzie też kierował świdnickim szpitalem.
Nieoficjalnie mówi się, że szanse świdnickiego dyrektora przekreśliła jego polityczna przeszłość. Był związany m.in. z Ruchem Stu, Ruchem Odrodzenia Polski i startował do sejmu z listy PiS. Sam Domejko nie dostrzega związku całej sprawy z polityką.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.