Wrocław: Protest na Żernikach. Mieszkańcy nie chcą żyć w hałasie

Dlatego dziś, po latach wysyłania pism i odwoływania się mieszkańcy żądają, by GDDKiA zadbała o ich zdrowie. - Jest taki hałas, że aż straciłam słuch. Człowiek powinien spędzać czas na podwórku, a nie może. Bez przerwy jest tylko: łubu-dubu, łubu-dubu - skarżą się.

Paweł Karpiński z Urzędu Marszałkowskiego tłumaczy, że pomiary były wykonywane już 3 lata temu, ale nie dało się wtedy ustalić, co jest źródłem największego hałasu: ulica Żernicka, obwodnica, czy znajdująca się w pobliżu linia kolejowa. Jest jednak nadzieja, bo właśnie trwają kolejne badania. Tzw. przegląd ekologiczny, jego wyniki mamy poznać już za tydzień. - Ten przegląd będzie wskazywał przekroczenia norm, a także bardzo konkretne rozwiązania techniczne, które mają doprowadzić do dostosowania hałasu do obowiązujących norm - opowiada Karpiński

Przegląd obejmuje odcinek obwodnicy od stadionu do lotniska.