Wybuch w Mąkolnie: Nagranie z kamery przemysłowej [FILM]
O tym, jak potężna była eksplozja, można się przekonać oglądając nagranie z kamery przemysłowej. Film opublikował w internecie portal Doba.pl
Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak przybył na miejsce katastrofy w Mąkolnie. Wysłuchał raportu służb działających na miejscu i złożył kondolencje rodzinom ofiar. - Akcja przebiegła sprawnie. Wszyscy, którzy byli w szpitalu już z niego wyszli, to z dobrych wiadomości - powiedział wojewoda. W wybuchu ucierpiało 17 osób.
- Przekazujemy dowodzenie służbom dochodzeniowo-śledczym - dodaje z-ca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej - Piotr Grzyb. Miejsce zdarzenia przekazano prokuraturze. Ta w czwartek rozpocznie badania przyczyn katastrofy. Teren zabezpiecza Policja - mówi Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu Krzysztof Niziołek:
W wyniku wybuchu uszkodzeniu uległa część budynków w okolicy. Dwie rodziny musiały zamieszkać u swoich bliskich. W ciągu tygodnia, nadzór budowlany ma wydać decyzję, czy będą mogli powrócić do swoich domów. Lokale zastępcze zaoferowałą również Burmistrz Złotego Stoku.
Prokuratura Rejonowa w Ząbkowicach Śląskich wszczęła Śledztwo w sprawie katastrofy. Jak powiedział Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, jest prowadzone w kierunku spowodowania katastrofy, która zagrażała życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.
W kontynuacji poszukiwań pomogą policyjni pirotechnicy. Tymczasem strażacy polewają gruzowisko wodą, by zabezpieczyć teren przed wybuchem wtórnym. Z gruzem wymieszany jest proch co utrudnia dodatkowo akcję.
Pomoc ekspertów jest niezbędna - mówi Piotr Grzyb zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej:
Chmurę po wybuchu, do którego doszło w Mąkolnie (w gminie Złoty Stok) ok. godz. 10.00 widać było z odległości kilkunastu kilometrów.
Zakład jest zlokalizowany przy drodze krajowej nr 46. Na miejsce wezwano 17 zastępów straży pożarnej, w tym dwie grupy specjalistycznej i ekipa chemiczna. Strażacy prowadzą poszukiwania i zabezpieczają miejsce przed wybuchem wtórnym.
fot. Patrycja Trylińska
fot. Bartosz Szarafin
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.