Niezapomniana noc na Marsie! Na Bruno Marsie! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Cztery panie i jeden... a właściwie dwóch panów. To skład naszej drużyny, która pojechała do Berlina. Wejściówki rozdawaliśmy w zeszłym tygodniu na antenie. Aby wygrać wystarczyło napisać, dlaczego to właśnie nadawcy wiadomości powinniśmy wręczyć zaproszenie. Warto było grać o wejściówki razem z Radiem Wrocław, bo koncertowe emocje w niemieckiej stolicy sięgnęły zenitu.

Nasza ekipa jest pewna - tego wieczoru nie zapomni nigdy.

- Płomienie sięgały 20 metrów od sceny bo mniej więcej w tej odległości stałem od Bruno Marsa
- Naprawdę dzisiaj było no, zarąbiście! Świetnie, cudownie, aż się popłakałam

To nie był zwykły koncert. To było show w prawdziwie amerykańskim stylu. Muzyka, taniec, lasery, pirotechnika, a na koniec wszyscy utonęli w złotym konfetti. Bruno Mars pokazał prawdziwą muzyczną energię.

- Było naprawdę świetnie. Nie dało się nie tańczyć, nie dało się nie śpiewać. Była taka energia i czasami było aż piekielnie ognie czuć
- Koncert świetny, show wyśmienity, przedstawienie rewelacyjne
- Świetna impreza jeszcze wcześniej fantastyczny support, który nas rozgrzał (Anderson Paak). W ogóle świetna zabawa, ja nie wiem, ja tu wracam! Kiedy następny koncert?

Niebawem! Już od poniedziałku będziemy wam rozdawać bilety na koncert Depeche Mode w Dreźnie. Szczegóły konkursu znajdziecie tutaj. Wejściówki będziecie mogli wygrać uważnie słuchając Radia Wrocław.

TAK WYGLĄDAŁ WYJAZD SŁUCHACZY RADIA WROCŁAW NA KONCERT BRUNO MARSA:

Ekipa szczęśliwców, którzy wygrali bilety na występ artysty zameldowała się w Radiu Wrocław z samego rana. Były zdjęcia, był debiut antenowy, było zwiedzanie stacji. A później już zajęli miejsca w naszym Marsobusie:

Nasza ekipa była na miejscu już kilka godzin przed głównym wydarzeniem wieczoru. Był zatem czas na szybką wycieczkę po Berlinie. Potem zaczęło się wyczekiwanie na koncert. Tak Magda Bajor i reszta muzycznej drużyny Radia Wrocław opowiadał o emocjach przed koncertem stoją tuż przed Mercedes-Benz Arena:

W Marsobusie miało zasiąść pięcioro naszych słuchaczy, ale ostatecznie pojawiło się ich sześcioro. Radek oddał bilet żonie, ale... udało się i jedzie z nami. Na wycieczkę, bo nie ma biletu na koncert.

Posłuchajcie: 

Wyjazdu naszym Słuchaczom bardzo zazdrości pasjonat muzyki Andrzej Staniszewski, który był o poranku gościem Kasi i Tomka. Wrocławianin był na ponad 150 koncertach, ma zdjęcia z Alicią Keys, Lionelem Richie, a ostatnio bawił się na koncercie Bruno Marsa. Co jest najlepsze w koncertach amerykańskiej gwiazdy? - "To, że to nie tylko muzyka, a wielkie taneczno-wizualno - muzyczne show" - mówił dziś rano Andrzej.

A tak nasi Słuchacze walczyli o bilety.

Kasia z Jawora napisała tak:

- Bardzo chciałbym się wybrać na koncert Bruno Marsa nie tylko dlatego, że lubię jego muzykę, ale po prostu potrzebuje mega kopa do działania! Jestem mamą dwójki dzieci, studentką pisząc pracę dyplomową i do tego pełnoetatowym pracownikiem. Mój dzień z pewnością jest trochę za krótki, żeby się zregenerować. Poświęcam się wszystkiemu dookoła, tylko nie sobie samej, więc fajnie byłoby mieć chwilę zapomnienia od codziennych obowiązków??

Łukasz Basta postanowił więc zadzwonić do Kasi i... posłuchajcie sami:

Matka wariatka na pełnym etacie. Optymistka, zaradna baba :) Lat 31 z dorobkiem 1 męża i 2 dzieci. Pozdrawiam i całuję całe Radio Wrocław. Kasia

W czwartek wejściówkę wygrał Radek z Wrocławia. Napisał do nas "Słuchaczom-weteranom też się coś należy". Marta Malinowska nie miała wyjścia i zadzwoniła do Radka.

Posłuchajcie reakcji: 

Radek oddał bilet żonie, ale... wyruszył z nami na wycieczkę :)

Trzecią wejściówkę w naszej zabawie - wygrał Mariusz z Wałbrzycha. Nasz reporter, Michał Kazulo zadzwonił do niego, gdy Mariusz naprawiał rower... Posłuchajcie, jak obaj panowie razem zaśpiewali z radości :)

Mariusz pracuje w Zarządzie Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta. Jego pasją jest przede wszystkim sport (bieganie!). Ma za sobą już udział w półmaratonach. Brał także udział w poważnych maratonach rowerowych. - Raz w tygodniu koszykówka, no i zimą narty. Uwielbiam! - opowiada nam. Czyli kondycja do skakania na koncercie Bruno Marsa jest. Bilet już też załatwiony. Gratulujemy :)

We wtorek do załogi dołączyła Ania. Bilet wygrał dla niej mąż:

Dzięki Radiu Wrocław będę miała okazję usłyszeć i zobaczyć (aaaaaaaa ;) ) nietuzinkowego artystę Bruno Marsa. Dziękujemy, że spełniacie marzenia!!! Ania

W poniedziałek podobne emocje przeżywała Gosia:

W jej domu Bruno Mars łączy pokolenia. Gdy otrzymaliśmy SMSa o treści: "Cała moja rodzina ma do Bruno Marsa niezwykły sentyment. Moja 7-letnia córka Kornelia debiutowała w tym roku solo w konkursie tanecznym, a ja ułożyłem jej choreografię do piosenki 24 K magic. Na konkursie w czasie eliminacji wypadł jej ruszający się ząb, bo z emocji zahaczyła o niego ręką i poleciał na scenę. Moja córcia pomimo bólu i lecącej krwi którą zaczęła połykać, dokończyła dzielnie układ i awansowała do finału...Uwielbiamy jego muzykę i słuchamy jej codziennie, a po takiej przygodzie musimy wreszcie pojechać na jego koncert!" nie mieliśmy wątpliwości, komu wręczymy pierwszy bilet.  

Krzysztof podarował bilet żonie Gosi, która napisała do nas tak: 

Witam Kochane Radio Wrocław,

Mój ukochany mąż Krzysztof wygrał dla mnie wczoraj bilet (HURRA!)

Codziennie słuchamy NAJLEPSZEGO RADIA WROCŁAW, które spełnia marzenia
Pozdrowienia dla cudownego męża Krzysztofa i fantastycznej ekipy z Radia Wrocław
I'm ready to go......

• Zasady udziału w konkursie SMS-owym „Zobacz Bruno Marsa na żywo z Radiem Wrocław” organizowanym przez Radio Wrocław

Na koncert zabieramy Was komfortowym transportem
a po imprezie w znakomitych nastrojach, dostarczymy do Wrocławia

Dodatkowo każdy laureat naszego konkursu otrzyma od Radia Wrocław najnowszą płytę Bruno Marsa 24 K MAGIC. Na miejscu opiekować się Wami będą prezenterka Radia Wrocław Magda Bajor oraz Radek Bugajski z redakcji TV naszego Radia.

Płyta tygodnia Radia Wrocław: 24K Magic Bruno Marsa (WIDEO)

Obserwujemy cały czas fanpage trasy 24K MAGIC i jesteśmy więcej niż pewni, że będzie to wyjątkowe widowisko. Krytycy od lat wynoszą bowiem Bruno Marsa pod niebiosa właśnie za występy – odwołujące się do wzorów robienia show w stylu Michaela Jacksona czy Jamesa Browna.

Fani zresztą równie mocno podgrzewają atmosferę przed tym spotkaniem. Oficjalny polski Fan Club Bruno donosi na swojej stronie, że podczas piosenki "Versace On The Floor" widownia przemieni się w migoczące świetliki. W tym celu każdy ma włączyć latarki bądź kolorowe ekrany. Kołyszące telefony do ostatnich nut piosenki. Jeśli glowsticki nie są zakazane w regulaminie, wówczas sprawdzą się idealnie. Za to podczas "Grenade" telefony mają być ograniczone do minimum. Dajmy Bruno to szczęście i śpiewamy razem z nim nie, patrząc przez pryzmat ekranów, napisali członkowie fanklubu w oficjalnym komunikacie do uczestników koncertu.