Po raz trzeci w sezonie powalczą o prymat w regionie
Bilans derbowych potyczek w tym sezonie jest korzystny dla piłkarzy z Wrocławia. Śląsk najpierw wygrał u siebie 2:1, a kilka tygodni temu, w ostatniej rundzie sezonu zasadniczego, zremisował w Lubinie 1:1. Wynik ten pozbawił zespół Miedziowych szans na grę w pierwszej ósemce Ekstraklasy.
- Nie traktujemy dzisiejszego meczu w kategorii rewanżu za tamto spotkanie - mówi Arkadiusz Woźniak z Zagłębia:
Spośród wszystkich drużyn walczących o utrzymanie drużyna prowadzona Piotra Stokowca jest najbliżej pozostania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na cztery kolejki przed końcem sezonu Zagłębie ma 25 punktów i jest liderem grupy spadkowej. Znacznie gorsza jest sytuacja Śląska. Wrocławianie zajmują aktualnie 12. lokatę i mają tylko 2 punkty przewagi nad przedostatnim Górnikiem Łęczna.
Obie ekipy z Dolnego Śląska łączą udane występy w poprzedniej kolejce. Miedziowi wygrali w lidze po raz pierwszy od początku marca, pokonując u siebie Piasta Gliwice 3:1. Wrocławianie przełamali natomiast niemoc na własnym stadionie, gromiąc chorzowski Ruch 6:0.
W bojowym i dobrym nastroju jest przed derbową potyczką kapitan Śląska Piotr Celeban:
Przed takimi meczami nikogo nie trzeba dodatkowo mobilizować - mówi Kamil Mazek z ekipy Miedziowych:
Napastnik wrocławian Kamil Biliński ma nadzieję, że jego zespół zrobi dziś kolejny ważny krok na drodze do utrzymania się w lidze:
Trener Zagłębia Piotr Stokowiec nie będzie mógł dziś skorzystać z Jakuba Tosika i Filipa Jagiełło, którzy pauzują za kartki. W Śląsku zabraknie po raz kolejny kontuzjowanego Adama kokoszki.
Pierwszy gwizdek derbowego spotkania w Lubinie dziś o godz. 20.30. Relacje ze spotkania na antenie Radia Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.