Czy wójt Rudnej popełnił przestępstwo wyborcze?

Prokuratura nie ma wątpliwości, że w trakcie ostatniego wyłaniania samorządu do list głosujących ktoś dopisał prawie 200 osób. Wójt i sekretarz gminy usłyszeli już zarzuty.

Zarówno wójt, jak i sekretarz mają status osób podejrzanych. Śledczy zarzucają im niedopełnienie obowiązków w trakcie wyborów w 2014 roku. Poza tym - zdaniem prokuratorów - to właśnie oni są odpowiedzialni za dopisanie do listy wyborców osób, które nie mogły, bądź nie miały prawa do głosowania. Obaj samorządowcy pełnią swoje funkcje w urzędzie. Nie chcą jednak w jakikolwiek sposób komentować działań prokuratorów okręgowych. Tym bardziej, że poprzednie śledztwo w tej sprawie prokuratorzy rejonowi - z braku dowodów - zakończyli umorzeniem. Jeśli tym razem zarzuty się potwierdzą, wójt i sekretarz mogą spędzić w więzieniu nawet po trzy lata.