Trwają poszukiwania zaginionego kajakarza
39-latek ze Świdnicy spływ rozpoczął w godzinach przedpołudniowych w rejonie oczyszczalni ścieków koło Świdnicy. Kilka godzin później, do osiemnastej, miał dotrzeć do Mietkowa gdzie czekała na niego partnerka. Gdy nie dopłynął, kobieta zaalarmowała służby.
Rozpoczęto poszukiwania, które z przerwami trwają do dziś. Ostatni trop udało się ujawnić wczoraj wieczorem - to odnaleziona na wysokości Kraskowa bluza i wodoodporny telefon. Na razie brak nowych śladów. Strażacy ochotnicy i policjanci przeczesują nadbrzeże. Działania utrudnia rwący nurt rzeki. Policja przesłuchuje świadków.
Ktokolwiek widział lub mógłby pomóc ustalić los zaginionego 38-letniego mieszkańca Świdnicy proszony jest o kontakt z najbliższą jednostką policji.
Mężczyzna ma około 173 cm wzrostu, krótkie, jasne włosy. Ubrany był w rybackie wodery, czarną kurtkę z pomarańczowym znaczkiem. Przy sobie miał telefon komórkowy, plecak, czarną czapkę z daszkiem.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.