Straż pożarna w obiektywie [GALERIA]
Dziś (4 maja), w dniu Świętego Floriana, swoje święto obchodzą strażacy. Co roku z tej okazji w wielu miejscowościach Polski organizowane są pokazy sprzętu ratowniczo-gaśniczego, koncerty i festyny. Ten dzień jest obchodzony przez prawie 30 tysięcy strażaków zawodowych oraz około 700 tysięcy służących w ochotniczych formacjach straży pożarnej. 4 maja większość krajów europejskich obchodzi Międzynarodowy Dzień Strażaka.
Tegoroczne Centralne Obchody Dnia Strażaka w naszym kraju, połączone z promocją oficerską oraz wręczeniem odznaczeń i awansów, odbędą się w sobotę (6 maja), na placu Piłsudskiego w Warszawie. W tym roku Państwowa Straż Pożarna obchodzi 25-lecie powstania. Została powołana 1 lipca 1992 roku. Zmiany w systemie ochrony przeciwpożarowej stały się konieczne na przełomie lat 80. i 90., na skutek przemian ustrojowych, politycznych i gospodarczych w naszym kraju, a także wzrostu różnego rodzaju zagrożeń.
Koncepcję nowej organizacji ochrony przeciwpożarowej przygotował zespół powołany w tym celu w kwietniu 1991 r. Skierowano do Sejmu projekty dwóch ustaw - o ochronie przeciwpożarowej i o Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy gaszą pożary, niosą pomoc podczas kataklizmów - powodzi, trzęsień ziemi czy potężnych wichur. Pomagają też w usuwaniu skutków katastrof, na przykład budowlanych, czy wypadków, w tym komunikacyjnych.
Straż pożarna w Polsce jest instytucją o najwyższym stopniu zaufania społecznego. W badaniach opinii publicznej z 2015 roku (Główny Urząd Statystyczny), strażacy byli oceniani pozytywnie przez 94 procent ankietowanych. To o siedem punktów procentowych więcej niż dwa lata wcześniej. Najstarsza w Polsce zawodowa straż pożarna została utworzona w Warszawie w 1836 roku. Należy do czternastu najstarszych straży w Europie.
Patronem strażaków jest Święty Florian, którego wspomnienie liturgiczne przypada 4 maja, w rocznicę jego śmierci. Święty opiekuje się także innymi osobami, wykonującymi zawody związane z ogniem - hutnikami, kominiarzami, garncarzami i piekarzami.
Polscy strażacy niosą pomoc także poza granicami kraju, działając w specjalnych grupach poszukiwawczo-ratunkowych. Mają one statut międzynarodowy. W ubiegłych latach strażacy Państwowej Straży Pożarnej pomagali ofiarom katastrof, między innymi w Albanii, Indiach, Iranie, na Sumatrze i Haiti. Ponadto prowadzili akcje ratunkowe po trzęsieniach ziemi w Pakistanie, Turcji i Nepalu, po powodziach na Węgrzech i w Niemczech, a także przy zwalczaniu pożarów lasów na Słowacji.
Strażakom patronuje Święty Florian, legionista rzymski w czasach cesarza Dioklecjana. Został zamęczony za wiarę, gdy ujął się za prześladowanymi legionistami chrześcijańskimi. Utopiono go w rzece Anizie, na terenie dzisiejszej górnej Austrii, w 304 roku. W XII wieku relikwie świętego Floriana sprowadzono do Krakowa. Znajdują się na Wawelu oraz w Bazylice Świętego Floriana. W 2004 roku, z okazji 1700. rocznicy śmierci męczennika, przewieziono je także do katedry warszawsko-praskiej. Relikwie patrona strażaków są też w Chorzowie, Bielinach (od 2013), Kolbuszowej (od 2014) i w Dobrzechowie (od 2015).
Kult Świętego Floriana w Polsce datuje się od XVI wieku, gdy w 1528 roku wybuchł pożar w Krakowie. Ogień strawił większą część miasta, głównie krakowski Kleparz. Ocalał tylko kościół pod wezwaniem Świętego Floriana, co odczytano jako "znak szczególnej opieki jego Patrona".
Święty Florian jest przedstawiany zazwyczaj jako rycerz rzymski w zbroi i płaszczu. W jednej ręce trzyma chorągiew, a w drugiej - naczynie z wodą, którą gasi pożar.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.