Prof. Jan Miodek wygrał z Grzegorzem Braunem! (Zobacz)
- W IPN nie ma żadnych materiałów świadczących przeciwko prof. Miodkowi - oświadczył sędzia uzasadniając wyrok.
To prof. Jan Miodek wytoczył proces Grzegorzowi Braunowi, który publicznie ogłosił, że prof. Miodek współpracował z SB jako TW "Jam". Ale czwartkowa decyzja sądu nie zamyka całej sprawy. Braun twierdzi, że niedawno dowiedział się, iż jeden z oficerów SB zeznających podczas procesu miał w 1989 r. przejąć materiały dotyczące m.in. TW "Jama". Braun złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Podejrzewa, że esbek złożył fałszywe zeznania na temat przeszłości prof. Miodka.
Już po ogłoszeniu wyroku Grzegorz Braun powtórzył swoje zarzuty wobec prof. Miodka. I opowiedział dziennikarzom o nowych poszlakach w tej sprawie. Zobacz i posłuchaj (nagranie Radia Wrocław):
I jeszcze jedna wypowiedź Brauna - o oficerze SB, który rzekomo złożył fałszywe zeznania na korzyść prof. Miodka:
Sędzia ogłasza wyrok:
Sam prof. Miodek nie chciał komentować decyzji sądu. W jego imieniu wypowiedział się jego obrońca mec. Henryk Rossa. Zobacz i posłuchaj:
Na wcześniejszej rozprawie Braun zapewniał, że chodziło mu o ujawnienie prawdy, a nie o osobiste rozgrywki. Miodek od czasu rozpoczęcia procesu nie wypowiadał się publiczne. Przyznał jedynie, że spotkał się z oficerami SB przed i po swoich wyjazdach zagranicznych.
Przeczytaj i posłuchaj, co zeznał w tej sprawie Wojciech Sawicki, historyk IPN. Zobacz Miodka i Brauna twarzą w twarz w sądzie - podczas jednej z ostatnich rozpraw.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.