Zdrojewski: Ośrodek Pamięć i Przyszłość nie działa dobrze (Posłuchaj)

Minister Bogdan Zdrojewski podjął niedawno decyzję o cofnięciu rządowej dotacji Ośrodkowi Pamięć i Przyszłość. Cytujemy za "Rzeczpospolitą":

"Resort wypowiedział Wrocławiowi umowę o współprowadzenie Ośrodka Pamięć i Przyszłość. Oznacza to cofnięcie 4-milionowej dotacji na funkcjonowanie ośrodka, który miał przygotować koncepcję Muzeum Ziem Zachodnich. Placówka ta to sztandarowy pomysł poprzednika ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego – Kazimierza Ujazdowskiego. Miała ukazywać skomplikowaną historię ziem zachodnich od czasów przedwojennych do 1989 roku. Pomysłodawcy zaplanowali m.in. wystawy dokumentujące przesiedlenia Polaków i Niemców".

W dyskusji Radia Wrocław Zdrojewski mówił o ośrodku głównie źle. Polemizował z nim Juliusz Woźny. Posłuchaj:

Cała ta sprawa ma drugie dno - polityczne. Ośrodkiem Pamięć i Przyszłość kierują ludzie kojarzeni z byłym ministrem kultury, poprzednikiem Zdrojewskiego na tym stanowisku, Kazimierzem M. Ujazdowskim (niegdyś PiS, dziś Stowarzyszenie Dolny Śląsk XXI). Zdrojewski nie kryje, że mu się to nie podoba. - Chcę odpartyjnić politykę historyczną - podkreśla. Ale zarazem daje do zrozumienia, że OPiP mógłby trafić pod skrzydła samorządu wojewódzkiego. Czyli tam, gdzie rządzi teraz PO, partia, której działaczem jest Zdrojewski.

Minister kultury zapewnia jednak, że w swoich decyzjach merytorycznych nie kieruje się logiką partyjną. - Bardzo bym prosił, aby pochylić się nad ośrodkiem, wypracować fantastyczną koncepcję jego pracy, poprawić mankamenty, wykorzystać atuty, potencjał jego pracowników i doprowadzić do wybudowania czegoś, co upamiętni wysiłek wrocławian po 1945 r. - powiedział w Radiu Wrocław.

Kazimierz M. Ujazdowski jest oburzony decyzją Zdrojewskiego o cofnięciu rządowych pieniędzy Ośrodkowi Pamięć i Przyszłość. Zobacz, co powiedział na konferencji prasowej w Sejmie (nagranie Pardon TV, realizacja: Nina Kołakowska i Przemysław Jaczewski):