Świetna jazdy kolarzy CCC Sprandi Polkowice w wyścigu Dookoła Chorwacji
Zanim jeszcze kolarze wyruszyli w drogę to ich rywalizację pokrzyżował... śnieg. Opady w górach w nocy poprzedzającej zmagania sprawiły, że skrócono drugi etap. Metę wyznaczono 15 kilometrów wcześniej niż planowano pierwotnie. Łącznie zawodnicy przejechali zatem 107 kilometrów.
Podczas wyścigu mieliśmy dwie ucieczki - jedną zaraz po starcie, drugą na 39 kilometrów przed metą, ale obie zostały skasowane. Ta druga u podnóża decydującego wzniesienia. Świetnie radzili sobie wtedy kolarze CCC Sprandi Polkowice. Na sześć kilometrów przed metą w prowadzącej grupie było aż siedmiu zawodników dolnośląskiej grupy - Łukasz Owsian, Leszek Pluciński, Nikolay Mihaylov, Michal Schlegel, Felix Grosschartner, Jan Hirt i Branislau Samoilau. Ten ostatni zdecydował się wtedy na solową akcję. Białorusin został jednak doścignięty przez resztę stawki na 3 kilometry przed kreską.
Kolarze CCC ciągle byli jednak w grze o końcowy triumf. Na ostatnich metrach Czech Jan Hirt i Austriak Felix Grosschartner najszybciej naciskali na pedały. Nie dali jednak rady Chorwatowi Krystijanowi Durasekowi, który objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Drugi był Jaime Roson, a zawodników polkowickiej grupy wyprzedził jeszcze Włoch Vincenzo Nibali.
Podobnie jak na trasie tak i w klasyfikacji generalnej Hirt i Grosschartner zajmują czwarte i piąte miejsce.
Wyniki drugiego etapu Dookoła Chorwacji:
Klasyfikacja generalna Dookoła Chorwacji:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.