Świebodzice: Pożegnali trzy ostatnie ofiary katastrofy budowlanej
Za nami pogrzeb ostatnich ofiar katastrofy w Świebodzicach. Dziś podczas mszy i na dwóch miejskich cmentarzach hołd oddali im mieszkańcy, bliscy oraz oficjele - minister edukacji, wojewoda oraz burmistrz Świebodzic. W uroczystości brali także udział strażacy uczestniczący w akcji ratowniczej oraz harcerze, którzy przyszli towarzyszyć w ostatniej drodze swojej koleżance - Marysi.
Mieszkańcy ulicy Krasickiego, gdzie rozegrał się dramat, zamówili specjalną mszę w intencji ofiar tragedii. Zaplanowano ją na 23 kwietnia.
Do katastrofy, w której zniszczeniu uległ budynek mieszkalny przy ul. Krasickiego, doszło 9 kwietnia. Wciąż nieznane są jej przyczyny. Zniszczenia były potężne, pod gruzami kamienicy zginęło 6 osób. Budynek został zupełnie zniszczony. Akcja ratunkowa trwała całą dobę, przy poszukiwaniu przysypanych brało udział kilkudziesięciu ratowników. Pierwsza z hipotez mówiła, że przyczyną wybuchu był gaz. Wiele osób w to jednak nie wierzy. - To musiał być jakiś materiał wybuchowy, huk był niesamowity - mówił nam jeden z mieszkańców.
ZOBACZ WIĘCEJ: Dramat w Świebodzicach. Runęła kamienica, sześć osób nie żyje
Prace specjalnej komisji badającej miejsce zdarzenia przerwało niespodziewanie odnalezienie granatu ćwiczebnego. Po sekcjach zwłok wszystkich ofiar wiadomo, że w przypadku pięciu z nich bezpośrednią przyczyną śmierci była katastrofa. Szósta osoba, 59-letni mężczyzna miał jeszcze liczne poparzenia wskazujące na to, że przyczyną mógł być wybuch, a mężczyzna był blisko jego źródła.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.