Wrocławskie Pantery z wizytą w garnizonie
W spotkaniu, w czasie, którego zostało wręczone symboliczne zaproszenie wzięli udział żołnierze, przedstawiciele zarządu klubu oraz trener Panthers Wrocław John Falvey, który przed laty służył w amerykańskiej armii. Zarówno dla niego, jak i dla dużo młodszych żołnierzy było to spotkanie wyjątkowe. - Futbol amerykański jest w Stanach Zjednoczonych sportem narodowym. Nie wyobrażaliśmy sobie nie zaprosić na naszą inaugurację żołnierzy, którzy od kilku miesięcy stacjonują w Żaganiu. Cieszymy się, że z tak dużą otwartością przyjęli nasze zaproszenie. Liczymy, że również w europejskim wydaniu nasz sport bardzo im się spodoba – mówi Jakub Głogowski, prezes Panthers Wrocław.
Przedstawiciele amerykańskiej armii nie ukrywają, że są bardzo podekscytowani możliwością zobaczenia na żywo meczu futbolu amerykańskiego. – Wielu żołnierzy uwielbia futbol. Obecność we Wrocławiu to dla nas namiastka domowej atmosfery z dala od domu. Już nie możemy się doczekać, by zobaczyć, jak Panthers Wrocław poradzą sobie w starciu z drużyną z Austrii. To będzie wspaniałe wydarzenie – mówi kapitan John Strickland odpowiedzialny za sprawy publiczne jednostek stacjonujących w Żaganiu.
Najważniejszą częścią spotkania było oficjalne wręczenie zaproszenia na mecz, który odbędzie się 22 kwietnia. We Wrocławiu pojawi się blisko 100 żołnierzy z trzech amerykańskich jednostek stacjonujących w naszym kraju. Nie tylko zobaczymy ich na trybunach Stadionu Olimpijskiego, ale też wezmą udział w ceremonii otwarcia wydarzenia.
- Mamy nadzieję, że pokażemy się z jak najlepszej strony i żołnierze, wracając do domów, będą mogli opowiedzieć o tym, jak wygląda futbol amerykański w Europie. To dla nas wielkie wyzwanie, ale wiemy, że pokażemy się z najlepszej strony – zapowiada Jakub Głogowski.
Mecz Panthers Wrocław – Swarco Raiders Tirol odbędzie się 22 kwietnia o 19.00 na Stadionie Olimpijskim. Strefa kibica zostanie otwarta o 15.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.