W Legnicy rozdali 150 bochenków chleba, śledzie i... monety
Członków tych zakonów w Legnicy nie ma od stuleci, ale tradycję wskrzesiły przed laty działaczki ze stowarzyszenia Kobiety Europy. W Wielki Piątek zakładają średniowieczne stroje i tu przed katedrą rozdają po jednym śledziu, bochenku chleba i jednym groszu - na szczęście.
150 bochenków chleba i ponad pięćdziesięciokilogramowa beczka śledzi - rozdanie tego najbardziej potrzebującym mieszkańcom Legnicy zajęło zaledwie kilkanaście minut. To średniowieczna, miejska tradycja wskrzeszona przed 15 laty przez Stowarzyszenie "Kobiety Europy". W kolejce przed tamtejszą katedrą ustawili się również kolekcjonerzy monet. Podobnie jak w XV wieku zakonnicy, tak współczesne legnickie mieszczki w Wielki Piątek rozdają bowiem specjalnie wybite monety.
- Tak, bo to był specjalnie wybity srebrny grosz z mennicy wrocławskiej. Natomiast dziś nic nie kupimy za to, ale wiele osób przychodzi i prosi o ten pieniążek. Po wielu, wielu latach będzie można sięgnąć do właśnie specjalnie wybitego grosza.
- Piękny gest. Moja mama będzie robiła - ja nie, ja nie umiem. Weźmiemy, może mąż sobie zrobi tak z cebulką. On lubi. I ze śmietanką. I ten chlebek święcony. Bardzo fajna tradycja.
Dzielenie "Śledziem, chlebem i groszem" historycy uznają za najstarszą miejską tradycję Wielkiego Piątku na Dolnym Śląsku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.