Wrocławski lekarz krytykuje konsultanta krajowego

Powołanie dolnośląskiego konsultanta wojewódzkiego ds. ginekologii i położnictwa w zawieszeniu. Nominacja konserwatywnego lekarza, profesora Mariana Gabrysia, miała być wręczona na przełomie marca i kwietnia, ale na razie nic takiego się nie stało i nie ma żadnego nowego terminu. Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Zdrowia wybór wstrzymuje Konsultant Krajowy, który nie zgadza się na tę kandydaturę. Profesor Gabryś w rozmowie z Radiem Wrocław mówi, że spodziewał się takiego scenariusza.

- Nie będzie pozytywnej opinii , ponieważ ja jestem bardzo złego zdania o konsultancie krajowym, a on o mnie.

- A w czym się panowie nie zgadzają? 

- We wszystkim. Albo się człowiek zna na dobrym położnictwie, albo się nie zna. Więc nie dziwi, że człowiek, który się nie zna na dobrym położnictwie, powstrzymuje tego, który się zna na dobrym położnictwie. 

Konsultant Krajowy Stanisław Radowicki nie chce komentować swojej decyzji ani krytyki ze strony wrocławskiego lekarza. Rzecznik prasowy wojewody dolnośląskiego Sylwia Jurgiel mówi, że urząd czeka na decyzję Ministerstwa Zdrowia i nie jest poszukiwany nowy kandydat na to stanowisko. Propozycja powołania profesora Mariana Gabrysia wzbudziła duże kontrowersje w środowiskach kobiecych, które zarzucały mu kierowanie się klauzulą sumienia, a nie wiedzą medyczną. Profesor odpierał te zarzuty.

Profesor Stanisław Radowicki nie chce komentować swojej decyzji. Sam kandydat profesor Marian Gabryś otwarcie krytykuje swojego zwierzchnika i czeka na decyzję resortu zdrowia.

- Decydująca będzie opinia, takie wrażenie odnoszę, Ministerstwa Zdrowia. Wiem, że ministerstwo jest zorientowane w daleko posuniętej niezgodzie naszych poglądów i wiedzy - konsultanta krajowego i mnie. 

Na decyzję Ministerstwa Zdrowia czeka także Urząd Wojewódzki, nowy kandydat nie jest poszukiwany. Profesor Marian Gabryś zyskał pozytywną opinię Dolnośląskiej Izby Lekarskiej natomiast przeciwne były środowiska kobiece. Od kilku miesięcy wrocławski lekarz jest pełniącym obowiązki konsultanta, tak więc lekarze i pacjentki mogą się zwracać do niego o opinię.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY: 

- Nie będzie pozytywnej opinii , ponieważ ja jestem bardzo złego zdania o konsultancie krajowym, a on o mnie. 

- A w czym się panowie nie zgadzają?

- We wszystkim. Według mnie Pan konsultant krajowy nie spełnia w żadnej mierze, tego, co pokładamy w obowiązkach konsultanta krajowego. Najlepszy przykład jest z tak zwanym chwytem Kristellera, kto to obserwował to potwierdzi moje zdanie. Najpierw konsultant krajowy wypowiada się w dzienniku "Rzeczpospolita" zabroniony, nie można, średniowiecze, przestępstwo. Po czym podpisuje się pod oświadczeniem Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, że nie jest zabroniony i w określonych sytuacjach można stosować. To czy Pan konsultant krajowy wie czym jest chwyt Kristellera czy nie wie? Bo mnie się wydaje, że po prostu nie wie. 

- To jest jakiś sposób wyciskania dziecka podczas porodu? 

- Tak, to jest to słynne wyciskanie dziecka. Zresztą w mediach źle przedstawiane, mylone. Dlatego to wymaga żeby się wypowiedział, ten, kto się wypowiedzieć powinien. W sposób kompetentny, a nie zmieniał zdanie w zależności od tego, kto go pyta, gdzie go pyta i jak go pyta. 

- Tutaj znaczenia mają też różnice światopoglądowe? 

Nie, nie ma to nic wspólnego. Albo się człowiek zna na dobrym położnictwie, albo się nie zna. Więc nie dziwi, że człowiek, który się nie zna na dobrym położnictwie, powstrzymuje tego, który się zna na dobrym położnictwie.