Wałbrzych będzie sam przerabiał swoje śmieci [ZDJĘCIA]
Nawet 40 tys. ton śmieci rocznie będzie przyjmować Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Wałbrzychu. Jak wyjaśniają w Miejskim Zakładzie Usług Komunalnych, do RIPOK trafią wyłącznie odpadki domowe, wrzucane przez mieszkańców do osiedlowych pojemników. Odzyskiwana będzie makulatura, szkło i inne surowce wtórne. Część odpadów zostanie przerobiona na paliwa alternatywne.
- To na pewno nie będzie składowisko śmieci - mówi prezes MZUK Bogdan Stanek:
- Żaden z tych opadów u nas nie pozostanie, one są tylko przerabiane, w pełnym zabezpieczeniu. Nie ma co się obawiać. Jeżeli chodzi o ochronę środowiska, to zachowaliśmy najwyższe standardy, jakie można było zachować.
MZUK zapewnia, że inwestycja nie będzie uciążliwa ani dla ludzi ani dla środowiska.
- Mamy pełne zabezpieczenie jeżeli chodzi o wody gruntowe, o powietrze, mamy specjalne instalacje antyodorowe, mamy hale, która przykrywają nam rękawy do kompostowania odpadów biologicznych. Ochrona jest pełna, nawet dwu czy trzystopniowa i tutaj nie ma żadnego niebezpieczeństwa - mówi Bogdan Stanek.
Teraz Miejski Zakład Usług Komunalnych kompletuje załogę. W RIPOK-u znajdzie zatrudnienie ok. sześćdziesięciu osób.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.