"Przez 21 km goniłem Jasia" - niezwykły duet na trasie półmaratonu w Mietkowie

Łukasz Malaczewski jest fizjoterapeutą, poznał chłopca dwa lata temu w czasie rehabilitacji i jak mówi od tamtej pory tworzą team. Nie tylko na zajęciach w szpitalu. W niedzielę ten niezwykły duet wystartował w półmaratonie w Mietkowie.

Chłopiec przeszedł kilka poważnych operacji, nie może chodzić. Któregoś razu 10-latek zapytał rehabilitanta czy mógłby nauczyć go biegać. To, jak mówi fizjoterapeuta Łukasz Malaczewski, jest niemożliwe. Jeżeli chodzi o start w zawodach, odpowiedział... da się zrobić. - Stwierdziłem, że może nie nauczę go biegać, ale możemy wystartować w zawodach. Spróbowaliśmy naszych sił w Półmaratonie Mietkowskim, od razu zaczęliśmy z grubej rury, super czas mieliśmy. Jasiek był zachwycony, dostał medal, więc to jest dla niego wielka radość - tłumaczy Malaczewski.

Łukasz Malaczewski trenuje bieganie amatorsko, ale podczas półmaratonu z Jasiem osiągnął wynik godzina i 36 minut.

Duet przygotowuje się też do zawodów triathlonowych. Podczas biegu Jasiek będzie w specjalnym wózku z przodu, na odcinku rowerowym zasiądzie na jednokołówce za rowerem. Najbardziej spektakularny będzie odcinek w wodzie. - Będziemy połączeni linką - mówi opiekun chłopca.

- Musi być to porządny, duży ponton. Żeby był stabilny, żeby mu było wygodnie, ale żeby też coś widział. Wejdziemy do pontonu, pochlapię go wodą i sprawdzimy, jaka będzie jego reakcja. Jaś jest odważnym, fajnym chłopcem i myślę, że jest gotowy na takie wyzwania - dodaje Łukasz Malaczewski.