Derby trzymały w napięciu. Chrobry pokonał Miedź po golu w ostatniej akcji

Pierwsza połowa należała do drużyny z Głogowa. Bramka dla Chrobrego wisiała w powietrzu już od początku spotkania. Bardzo aktywny był Karol Danielak, który w 12 i 13 minucie strzelał w stronę Pawła Kapsy. Bramkarz Miedzi nie dał się jednak zaskoczyć.

Cel udało się osiągnąć w 22 minucie. Mateusz Machaj dośrodkował w pole karne a wynik otworzył Mateusz Wieteska.

Miedź mogła doprowadzić do remisu w 31 minucie. Błąd popełnił bramkarz Chrobrego Anatoli Gospodinow, co starał się wykorzystać Petteri Fosell oddając strzał z bardzo ostrego kąta. Piłkę zmierzającą do bramki zdołał jednak wybić Michał Michalec.

Druga połowa zaczęła się od wysokiego pressingu i ataków Miedzi. Legniczanie nie potrafili jednak wyklarować sobie dogodnych sytuacji. Ta sztuka udała się natomiast Chrobremu. W 56 minucie Paweł Wojciechowski uruchomił Karola Danielaka, ale ten mając przed sobą już tylko bramkarza, przestrzelił.

W 60 minucie z rzutu wolnego zaskoczyć bramkarza głogowian próbował Petteri Forsell. Anatoli Gospodinow z problemami obronił strzał Fina.

Próby Miedzi przyniosły skutek w 79 minucie. Po wrzutce Marquitosa piłkę z najbliższej odległości do bramki kopnął Damian Rasak i było 1:1.

Gospodarze chcieli zagrać o pełną pulę i w końcówce przycisnęli Chrobrego. Niespodziewanie jednak to głogowianie zadali decydujący cios. W 94 minucie Mateusz Machaj popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego i zapewnił drużynie z Głogowa trzy punkty.

Miedź Legnica - Chrobry Głogów 1:2 (0:1)

Gole: Damian Rasak 79 - Mateusz Wieteska 22, Mateusz Machaj 94

Miedź: Paweł Kapsa - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Giánnis Potourídis - Wojciech Łobodziński, Petteri Pennanen (74' Marquitos), Keon Daniel, Petteri Forsell, Damian Rasak - Dejan Đermanović (64' Jakub Vojtuš).

Chrobry: Anatoli Gospodinow - Michał Ilków-Gołąb, Mateusz Wieteska, Michał Michalec, Ariel Wawszczyk - Karol Danielak (80; Damian Sędziak), Sebastian Bonecki (83' Maciej Kona), Michał Pawlik, Mateusz Machaj, Łukasz Szczepaniak - Paweł Wojciechowski.

żółte kartki: Ilków-Gołąb, Machaj.