Przywiązał petardy do puszek z farbą i "malował" garaż
Policjanci z Bogatyni otrzymali zgłoszenie o wybuchu w jednym z mieszkań. Okazało się, że okoliczności tego zdarzenia były dość nietypowe. 35-latek chciał pomalować wnętrze swojego garażu i postanowił to zrobić na swój, oryginalny sposób. Mężczyzna przywiązał petardy do puszek z farbą w areozolu. Podpalił lont i schował się za drzwiami garażowymi. Siła eksplozji była jednak tak duża, że wyrwała drzwi. Mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń, jednak lekarze pozostawili go w szpitalu na obserwacji.
Funkcjonariusze nadal wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Policja przypomina, że nieostrożne obchodzenie się z wyrobami pirotechnicznymi może prowadzić do nieszczęśliwych wypadków skutkujących obrażeniami ciała, a nawet śmiercią.
Czy ten sposób malowania coś wam przypomina? Jeśli nie to podpowiedź znajdziecie w filmie:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.