Aleksandra Dykta: Czasami warto zaryzykować (POSŁUCHAJ)
Do ósemki RAT trafiła przez przypadek. Na spotkanie organizacyjne przyszła ze znajomymi, którzy chcieli przystąpić do radiowego projektu. Przyjaciele odpadli w selekcji, ona się dostała.
- Nie jestem zaskoczona. Na miejscu trenerów też bym siebie wybrała. Moim zdaniem wyróżniałam się na tle ponad stuosobowej grupy brakiem kompetencji sportowych. Jestem typem intelektualistki. Do tej pory głównie siedziałam w książkach lub przy komputerze. Często podejmuję decyzję pod wpływem emocji. Moim zdaniem warto się tego trzymać. Gdybym się zaczęła zastanawiać, czy podołam takiemu sportowemu wyzwaniu, to bym szybko zwątpiła. Czasami po prostu warto zaryzykować i nie myśleć o konsekwencjach. To, że wychodzę z domu i coś robię daje mi bardzo dużo energii. Nawet jeśli na treningach przybiegam kilkadziesiąt metrów za resztą grupy. Jeszcze na drugi dzień w pracy czuję endorfiny w organizmie i widzę inne pozytywne efekty m.in. w moich relacjach z innymi ludźmi - mówi Aleksandra Dykta, na co dzień wykładowca nowych technologii w dydaktyce.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY Z ALEKSANDRĄ DYKTĄ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
