Aktorzy "Teatru Polskiego - w podziemiu" dostali... kaski i czołówki
Aktorzy "Teatru Polskiego - w podziemiu" - podczas uroczystego otwarcia Muzeum Teatru we Wrocławiu otrzymali specjalne nagrody. Pomarańczowe kaski żeby byli widoczni i latarki do oświetlenia drogi - wręczyła im znana wrocławska działaczka i dziennikarka Wanda Ziembicka - Has. Jak mówi sama jest aktorką z wykształcenia i rozumie artystów, którzy nie mogą realizować się na swojej macierzystej scenie:
- Żeby się nie poddawali, żeby wierzyli, że kiedyś staną na scenie, zagrają, będą aktorami teatru. Żeby nie musieli schodzić do podziemia, na podwórka, na jakieś korytarze i grać coś improwizowanego.
Powstanie sceny Teatr Polski - w podziemiu było reakcją na powołanie Cezarego Morawskiego na dyrektora placówki. Kolejne przedstawienie zbuntowanej części załogi 13 kwietnia w sali przy Hali Stulecia. Wtedy też zespół odbierze nagrodę od miesięcznika Dialog.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.