Czy w okolicach Milicza powstanie zakład do przetwarzania tworzyw sztucznych?

Niepokój w Miliczu. Niedaleko miasta firma ze Śląska chce wybudować zakład do przetwarzania tworzyw sztucznych. Mieszkańcy obawiają się, że może to zagrażać Parkowi Krajobrazowemu Dolina Baryczy i zawiązali nawet stowarzyszenie "Won z Doliny Baryczy". Burmistrz Piotr Lech uspokaja:

- Nikt jeszcze nie wie, czy ten zakład będzie czy nie. Na złożony wniosek na wydanie decyzji środowiskowej w zakresie przetwarzanie tworzyw sztucznych, burmistrz zgłosił się o opinie do właściwych organów. Chodzi o Nadzór Sanitarno - Epidemiologiczny i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska - mówi Piotr Lech.

Mieszkańcy zwracają uwagę na to, że na ich terenie działa już spalarnia:

- Dużo jest tej paniki, panuje duża dezinformacja. Ludzie niewiele wiedzą o tym i może dlatego się boją - mówi jeden z mieszkańców.

- Bardzo nas to niepokoi. Milicz jest terenem bardzo naturalnym. Szczycimy się stawami. Mamy już jedną spalarnię, teraz ma powstać kolejny zakład - denerwuje się inny.

Niezależnie opinii Nadzoru Sanitarno - Epidemiologicznego i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska burmistrz zapowiada również wykonanie raportu oddziaływania na środowisko, na którego wyniki trzeba będzie poczekać kilka miesięcy.