Stąd do historii: Juliusz Słowacki

Wrocław a w zasadzie Breslau Juliuszowi Słowackiemu chyba się dobrze kojarzył. Było to co prawda miasto należące do jednego z polskich zaborców, ale to tu właśnie uzyskał przyzwolenie na wyruszenie na zachód Europy. Po dwutygodniowym oczekiwaniu - 28 marca 1831 roku otrzymał pruski paszport, dzięki któremu nie niepokojony mógł przez Drezno udać się na zachód. Do kraju już nigdy nie wrócił, choć do Wrocławia dotarł jeszcze 17 lat później, gdzie spotkał się z matką.

Inicjatorem i pomysłodawcą postawienia pomnika Juliuszowi Słowackiemu we Wrocławiu, był szerzej nieznany obywatel stolicy Dolnego Śląska Tadeusz Wojciechowski. Jego pierwsze pismo do władz pozostało bez echa, dopiero kiedy w inicjatywę włączyło się Towarzystwo Miłośników Wrocławia, ruszyła społeczna zbiórka pieniędzy. Budowę pomnika zasiliło m.in. 10 tysięcy złotych, zarobione na ziemniaczanych wykopkach. Ważący prawie półtorej tony pomnik, związanego z Wrocławiem wieszcza, wykonały Gliwickie Zakłady Urządzeń Technicznych. Z Gliwic do Wrocławia przypłynął barką po Odrze w 1984 roku. Pięć dni po zameldowaniu się w mieście, w uroczystej paradzie przejechał z Kleczkowskiej do miejsca gdzie stoi do dziś, czyli do parku Juliusza Słowackiego w pobliże ulicy Juliusza Słowackiego.