Co można zrobić z wyciętej topoli? W Jeleniej Górze powstaje... konik
Piotr Hamowski zajmujący się zielenią miejską w Jeleniej Górze zastanawiał się, co można zrobić z wycinanymi drzewami. Życia schorowanej topoli przy Wojska Polskiego wrócić nie mógł, ale postanowił część jej pnia zamienić w figurę szachową. Padło na skoczka, bo jest najłatwiejszy, a pan Piotr dotąd w drewnie nie rzeźbił, raczej pracował w metalu.
Jak mówi, chce by w mieście pojawiły się wszystkie figury szachowe. Jelenia Góra będzie dzięki temu ładniejsza, a po drzewach, których uratować nie było można, zostaną pamiątki.
Mieszkańcom pomysł się spodobał. Rewelacja – mówi pani Zofia: - I niech będzie coraz więcej takiego czegoś.
Szachowa kolekcja z pni to autorski pomysł twórcy. Władze Jeleniej Góry także jednak zauważyły talent Piotra Hamowskiego i zamówiły u niego wykonanie półtorametrowej pisanki na rynek.
- Chodzi o to, żeby po tych drzewach coś zostało - mówi Piotr Hamowski:
- To nie jest reakcja na wycinkę drzew, bo mógłbym to zrobić równie dobrze rok temu - wyjaśnia Hamowski. Dodaje, że celem jest, aby w Jeleniej Górze stanęły wszystkie figury szachowe:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.