Wynalazł rewolucyjną pompę dla powodzian, ale nikt jej nie chce (Posłuchaj)
Skonstruował pompę podłączaną do ciągnika. Nie potrzeba do niej nawet energii elektrycznej.
O bolesławieckim wynalazku dobrze wypowiadają się strażacy. Także urzędnicy. Nikt jednak nie wyłoży pieniędzy na promocję przedsięwzięcia. Nikt też nie chce wdrożyć ciągnikowej pompy do produkcji.
Urząd miasta, nawet ten w Bolesławcu takiej pompy nie kupi. Samorząd musi dysponować urządzeniami atestowanymi a nie prototypami.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Na badania sprzętu zawiedziony wynalazca nie ma pieniędzy. Spróbował za darmo przekazać sprzęt potrzebującym, ale na Dolnym Śląsku, ani w przeżywającej niedawno powódź Małopolsce nikt jej nie przyjął.
Jan Kunicki zapowiada, że jeśli nikt się nie zainteresuje jego pompą to zniszczy prototyp, których chciał za darmo przekazać producentowi albo potrzebującym.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.