Są zarzuty dla prezesa spalarni odpadów medycznych w Miliczu

Piotr Kaszuwara | Utworzono: 2017-03-22 11:22 | Zmodyfikowano: 2017-03-22 11:22

z archiwum radiowroclaw.pl

Po dwóch latach od jej otwarcia oraz podobnym okresie protestów okolicznych mieszkańców, prokuratura w Środzie Śląskiej zdecydowała postawić dwa zarzuty prezesowi spółki z Bełchatowa, Janowi W.

Pierwszy z zarzutów dotyczy kwestii podnoszonej przez protestujących od dawna, czyli "samowolnej rozbudowy i przebudowy zakładu". Drugi zarzut dotyczy zanieczyszczenia środowiska: gleby i wód gruntowych poprzez nieodpowiednie magazynowanie odpadów medycznych i weterynaryjnych.

Prokurator Małgorzata Klaus:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Co to oznacza w praktyce? Śledztwo trwa a spalarnia nadal może funkcjonować. Prezes nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Jeśli śledztwo potwierdzi te zarzuty, prezesowi firmy z Bełchatowa może grozić do 8 lat więzienia.

Z tego prokuratorskiego kroku cieszy się Leszek Żuber z nieformalnej grupy STOP Spalarni w Miliczu:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Radio Wrocław zwróciło się z prośbą o komentarz lub oficjalny komunikat do spółki prowadzącej spalarnię w Miliczu, ale do momentu publikacji tego materiału nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (3)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~juko 2018-03-01 22:56:05 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)

Odpowiedz

jak to mozliwe ze firma bez zezwolen budowlanych fukcjonuje ,zatrudnia ludzi ,co robi prokuratura 2 lata nowych rzadow panie ziobro ,zwykły czlowiek za budke płaciłby kare ,co za kraj .jedni moga wiecej ,

zgłoś do moderacji

~Stefan2018-01-14 15:27:45 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)

Odpowiedz

Oj,dobrze by było,aby ta cała Grupa STOP Spalarni w Miliczu z Panem Leszkiem Żuber i posłami wspierającymi wyszli tak teraz w sezonie grzewczym na teren osiedla domków jednorodzinnych, które są wybudowane w niedalekiej odległości od spalarni i spojrzeli w niebo,a raczej na wydobywające się dymy z tych budynków... raczej jest to o wiele większe zagrożenie dla naszego zdrowia, aniżeli wyziewy ze spalarni , których de fakto nie ma, co zresztą stwierdził Sanepid. Raczej tym ta Grupa winna się zainteresować, prawda?

zgłoś do moderacji

~a w TFujEJ2017-03-30 01:07:36 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)

Odpowiedz

spalarni prezio jest w POrzo

zgłoś do moderacji