Pękła setka! Koszykarze PGE Turowa rozgromili Asseco

To był jednostronny mecz. Tylko w pierwszej kwarcie mieliśmy zmiany prowadzenia i to zaledwie dwie. Goście ostatni raz byli lepsi w czwartej minucie (13:11). Potem swój koncert zaczął PGE Turów. Pierwsza odsłona spotkania skończyła się wynikiem 25:20. Po drugiej było już 49:35.

Kluczowym momentem spotkania był jednak początek trzeciej kwarty. Licząc jeszcze dwa punkty sprzed przerwy to zgorzelczanie zanotowali serię 14:0 i prowadzili już 61:35. Gospodarze pozwolili rywalom na pierwsze punkty w drugiej połowie dopiero w piątej minucie. Z gry Asseco trafiło dopiero na trzy i pół minuty przed końcem trzeciej kwarty (63:42). Reszta meczu była już tylko czekaniem na końcowy wynik.

Pięciu koszykarzy PGE Turowa skończyło mecz z 11 lub więcej punktami. O double-double otarł się Uros Nikolić – 21 punktów i 9 zbiórek.

Różnice w spotkaniu zrobiły straty i celne rzuty za trzy. Asseco aż 16-krotnie gubiło piłkę, a zgorzelczanie o połowę mniej. Oba zespoły trafiły po 37,5% swoich rzutów zza łuku, ale w przypadku PGE Turowa było ich 12, a u koszykarzy z Gdyni tylko 6. Co ciekawe to goście mieli lepszą skuteczność z gry – prawie 55% w porównaniu do 50% dolnośląskiej drużyny.

PGE Turów Zgorzelec – Asseco Gdynia 100:79 (25:20, 24:15, 21:16, 30:28)

Punkty dla PGE Turowa: Nikolić 21, Michalak 18, Archibeque 15, Ikovlev 15, Carter 11, Brown 9, Bochno 6, Jackson 5

Punkty dla Asseco: Zołnierewicz 15, Szczotka 12, Witliński 10, Ponitka 10, Jankowski 9, Szubarga 9, Put 5, Kamiński 4, Konopatzki 3