"Dolny Śląsk bez smogu" w Bardzie [WYNIKI POMIARÓW]
Poniżej wykres prezentujący jakość powietrza w Bardzo w tym okresie (linia pozioma to poziom dopuszczalny dobowy dla PM10 – 50 µg/m3)
Oto zaś wykres porównawczy pokazujący jakość powietrza w owym czasie na najbliższej stacji pomiarowej WIOŚ w Ząbkowicach Śląskich:
Polacy mają żelazne płuca
W Polsce normy dobowe dla pyłów drobnych PM10 są ustalone na trzech poziomach:
⦁ poziom dopuszczalny 50 µg/m3 (dobowy)
⦁ poziom informowania 200 µg/m3 (dobowy)
⦁ poziom alarmowy 300 µg/m3 (dobowy)
Warto tu zauważyć, że polskie poziomy są wyjątkowo liberalne w kwestiach informowania i alarmowania społeczeństwa o smogu, który w takich dawkach poważnie zagraża naszemu życiu i zdrowiu. We Francji na przykład poziom alarmowy wynosi 80 µg/m3, w Czechach 100 µg/m3, w Wielkiej Brytanii: 101 µg/m3.
Na apel Polskiego Alarmu Smogowego o obniżenie progów alarmowania, resort środowiska odpowiedział, że "w związku z nagminnym występowaniem w Polsce, w okresie jesienno-zimowym przekroczeń poziomów dopuszczalnych dla pyłu PM10, wprowadzenie poziomu alarmowego dla tego zanieczyszczenia na poziomie poniżej 300, a nawet 100 µg/m3, byłoby działaniem nieskutecznym. Powodowałoby bowiem
konieczność częstego ogłaszania stanu alarmowego.”
Średnie dobowe i wnioski
Ponieważ pomiary w dniach 8 i 15 marca nie obejmowały pełnej doby, nie wykonano wyliczeń stężenia średniodobowego PM10 dla tych dni. Dla pozostałych dni średnie dobowe wyglądają następująco:
⦁ 9 marca - 57 µg/m3
⦁ 10 marca - 54 µg/m3
⦁ 11 marca - 48 µg/m3
⦁ 12 marca - 66 µg/m3
⦁ 13 marca - 70 µg/m3
⦁ 14 marca - 83 µg/m3
Przeprowadzone badania wskazują, że przez 5 z 6 dni wystąpiły przekroczenia normy średniodobowej dla PM10, z tendencją zwyżkową po 11 marca, co koreluje z wynikami stacji WIOŚ w Ząbkowicach Śląskich.
Spoglądając na wykres, widać też, iż wzrosty stężeń notowane są przede wszystkim w godzinach wieczornych – wiąże się to z faktem rozpalania węgla (i nie tylko) w piecach po powrocie ludzi z pracy do domu.
Należy jednocześnie pamiętać, że uzyskane wyniki:
⦁ są próbką tylko dla tego przedziału czasowego (6 z 365 dni) i tylko dla tego miejsca, gdzie stał pyłomierz;
⦁ są uzależnione od panującej wówczas pogody (wiatr, deszcz, śnieg oczyszcza oczyszczają powietrze z pyłów);
⦁ nie zastępują oficjalnych badań i nie stanowią podstaw do określenia stanu powierza przez cały rok. W tym celu najlepiej zainstalować odpowiedni sprzęt na stałe;
⦁ nie sprawią, że poprawi się jakość powietrza. Zazwyczaj jest wręcz odwrotnie – modelowania często okazują się niedoszacowane, pomiary zaś wskazują faktyczny, gorszy stan jakości powietrza.
Pozostałe dane
Maksymalne stężenie PM10: 543 µg/m3 w dniu 2017-03-08, 18:32:32.
Minimalne stężenie PM10 29 µg/m3 w dniu 2017-03-09, 05:56:32.
Sprzęt pobierał próbki do badania co 120 sekund, przez 6 dni, 21 godzin, 38 min, od 2017-03-08, 12:10:32 do 2017-03-15, 10:48:32.
Średnia z całego pomiaru to 65 µg/m3.
Uchwała antysmogowa dla Dolnego Śląska
Dolny Śląsk to jeden z 3 najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Jak pokazują coroczne raporty Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, praktycznie wszystkie gminy w regionie mają problem z zanieczyszczeniami powietrza ze spalania paliw stałych (węgla, drewna i śmieci). Każdy sezon grzewczy to czas morowy dla Dolnoślązaków.
Choć ciągle brakuje krajowych norm na paliwa stałe i urządzenia do ich spalania, to za pomocą uchwał antysmogowych sejmiki wojewódzkie już dziś mogą wprowadzać takie regulacje na swoim terenie.
Bardo, podobnie jak wszystkie dolnośląskie gminy, potrzebuje uchwały antysmogowej – dziś jest to jedyny realny oręż w walce ze smogiem. Małopolska i Śląsk już mają przygotowane uchwały antysmogowe – najwyższy czas na nasz region.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.