Radio Wrocław Kultura: Strefa Południa [SŁUCHAJ od 21:00]

SŁUCHAJ RADIA WROCŁAW KULTURA

Od momentu, gdy ktoś odkrył, że przyciśnięcie guzika "record" prawie zawsze gwarantuje zysk, istniała między artystami rywalizacja. O ile małe grupy, skupione wokół jednego nurtu, wywodzące się z jednego miejsca zwykle współpracowały, o tyle wielkie prądy ścierały się między sobą, a w grę wchodził nie tylko talent, bo to batalia o podłożu społeczno-historycznym.

Rhythm and blues wyparł w list Billboardu jazz, ale uległ swojej naturalnej ewolucji, czyli rock and rollowi. Szereg młodych, żądnych kariery muzyków w każdym z nurtów jest tak samo liczny, ale dopóki kolega gra podobnie do mnie, jesteśmy przyjaciółmi, bo jeżeli świat pokocha jego, to i dla mnie znajdzie się miejsce. Jeżeli jednak zagra coś, w czym nie czuję się dobrze, będzie problem.

Początek lat 70. to jednak okres, gdy Południe mogło wreszcie podać sobie ręce i się zjednoczyć. Stało się to za sprawą braci Allman, którzy tworząc południowy rock jako bazę wzięli gitarę, a na pytania dziennikarzy o inspiracje wymieniali całe spektrum bohaterów z niedalekiej wówczas przeszłości, zadowalając każdego.

Dziś jednak w południowym rocku panuje zgrzyt i stagnacja. Gra się albo mocno, albo sennie, uderza się w dziwaczne tematy, produkuje zaskakująco mizerne płyty. Środowisko fanów, które nie tylko patrzy tęsknie w przeszłość, ale i śledzi dzisiejszą scenę muzyczną, niestety nie istnieje. To pod tym właśnie kątem będziemy rozpatrywać południową scenę rockową w najbliższej Strefie Południa. Do usłyszenia!