Nowy polityczny projekt prezydenta Lubina
Nie należą do żadnej partii, wiele lat sterowali rozwojem miast, gmin i wsi. Wielu z nich od kilku kadencji cieszy dużym poparciem mieszkańców swojego regionu. Jednak rząd chce ograniczyć ich kadencyjność. Dlatego kilkudziesięciu wójtów, burmistrzów i prezydentów skorzystało dziś z zaproszenia prezydenta Lubina, Roberta Raczyńskiego.
- Mamy zamiar wykorzystać wypracowany latami potencjał i zmienić układ sił w przyszłym Sejmie i Senacie - deklaruje Raczyński. - Każdy wójt jest naprawdę lepszy niż każdy poseł w Parlamencie, jeśli chodzi o jego przygotowanie z tematów trudnych, czyli wie co w Polsce źle działa, ale też wie co dobrze działa. W spotkaniu z wyborcami każdy wójt lepiej niż poseł przedstawiłby jak Polska wygląda i co wymaga naprawy.
- To próba odsunięcia partii politycznych od Rzeczypospolitej, dlatego, że ludzie nie życzą sobie życia partyjnego w mieszkaniu, w gminie, na ulicy, w sklepie. Uznają, że to życie partyjne może być w Sejmie, może być w telewizji, natomiast nie chcą go mieć na co dzień u siebie w domu - dodaje Raczyński
To już trzecia próba wprowadzenia do Parlamentu bezpartyjnych samorządowców przez Roberta Raczyńskiego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.