Od Cracovii do Cracovii. Jubileusz trenera Stokowca i jego sztabu
W pierwszym spotkaniu pod wodzą Stokowca Zagłębie przegrało 1:2. Piotr Stokowiec w Lubinie pojawił się w połowie maja 2014 roku. Drużynę przejął od doświadczonego Oresta Lenczyka i stanął przed zadaniem budowy "nowego Zagłębia". To, które zastał, zajmowało bowiem ostatnie miejsce w tabeli i miało jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie w Ekstraklasie.
Zadanie uratowania ligi dla Lubina nie powiodło się. Decydujący miał okazać się mecz z Cracovią na Stadionie Zagłębia, będący jednocześnie debiutem Piotra Stokowca na ławce trenerskiej. Prowadzenie w meczu objęli piłkarze "Pasów", ale po przerwie Aleksander Kwiek wyrównał stan meczu. Później jednak zwycięską bramkę dla Cracovii zdobył Krzysztof Nykiel i jasnym stało się, że Miedziowi ekstraklasy nie utrzymają.
Od tego czasu Piotr Stokowiec zbudował zupełnie inne Zagłębie, a miał na to 99 ligowych spotkań. Pierwszą "setkę" w Zagłębiu trener świętował jednak już jesienią, bo gdy do ligi doliczymy mecze w Pucharze Polski i Lidze Europy, to licznik sięgnął przed meczem z Cracovią 113 meczów. Bilans trenera to 50 zwycięstw (w tym jedno walkowerem - w 1. lidze nad Widzewem), 24 remisy i 25 porażek (w tym jedna walkowerem - również z Widzewem, ale w Ekstraklasie). Bilans bramkowy 146:99 na korzyść Zagłębia.
Dotychczasowy dorobek trenera Stokowca w Zagłębiu wystarczył do zdobycia 174 punktów w tabeli. Na kolejne trzy liczymy w jego setnym spotkaniu o ligowe punkty.
Początek meczu piłkarskiej ekstraklasy Cracovia - Zagłębie dziś o 18.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.