PO chce referendum w sprawie reformy edukacji. Trwa zbiórka podpisów
-Bałagan, chaos, nieprzygotowana reforma. Bronimy gimnazjów, bronimy samorządów. Te pieniądze powinny być spożytkowane przede wszystkim na wzmocnienie nauczycieli, ich warsztatu pracy. Jesteśmy przeciwko reformie, to jest antyreforma - mówiła dolnośląska poseł Ewa Wolak
Przez miesiąc, działaczom PO udało się zebrać około 70 tysięcy podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w sprawie reformy. - Pomagamy zbierać podpisy, żeby zatrzymać złą zmianę w polskiej szkole. Tu nie chodzi tylko o likwidację gimnazjów i powrotu do archaicznego modelu 8 plus 4, to także kwestia pokazania, że polityka PiS niszczy - podkreśla Grzegorz Schetyna, szef PO
Samorządy do końca tego miesiąca mają dostarczyć do Kuratorium Oświaty gotowe projekty nowych sieci szkół. W naszym regionie zrobiło to już ponad 50 procent gmin. Opozycja grzmi, że pracę w naszym województwie może stracić nawet około 2 tysięcy nauczycieli. Minister Anna Zalewka niedawno we Wrocławiu jednak uspokajała, tłumacząc, że np. w stolicy Dolnego Śląska będzie całkowicie odwrotnie. W mieście ma wzrosnąć liczba miejsc pracy na nauczycieli.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.