Złoty Rafał Omelko: "Czułem się mocny" [POSŁUCHAJ]
Od kilku dni jest na ustach kibiców w całej Polsce. Rafał Omelko z AZSu AWFu Wrocław zdobył na halowych lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Belgradzie srebrny medal w biegu na 400 metrów i złoty w sztafecie 4 x 400 metrów.
Jak sam przyznał, do startu indywidualnego podchodził z małą rezerwą. - Czułem się mocny, ale nie miałem wyniku przed imprezą, który stawiałby mnie w roli faworyta. Czułem, że stać mnie na to i mogę pokazać się z mocnej strony - mówił Radiu Wrocław Omelko:
Sztafeta była prawdziwą walką. Na starcie czwartej zmiany Omelko nie dał się odepchnąć reprezentantowi Belgii i utrzymał prowadzenie naszej drużyny, a następnie przyprowadził ją na metę na pierwszym miejscu. - Były ułamki sekund na podjęcie decyzji. Wiedziałem że jestem najbliżej bandy, więc to był mój tor biegu. On, chcąc mnie wyprzedzić, musiałby to zrobić umiejętnie - tutaj wykazałem się doświadczeniem. Było lekkie zwarcie wygrane przeze mnie - myślę, że to ustawiło cały bieg - wyjaśniał zawodnik.
- Liczyłem na nasz dobry występ. Na rozgrzewce powiedziałem chłopakom, że biegniemy po złoto i to się ziściło. Chłopaki pobiegli rewelacyjnie, pokazali, że mają serce do walki, dali z siebie 120 procent - dodawał Omelko:
W sztafecie biegł też inny wrocławian - Łukasz Krawczuk. W drużynie wystartowali także Kacper Kozłowski i Przemysław Waściński. W hali w Belgradzie Polacy osiągnęły czas 3 min. 6,99 sek. Nareszcie. Długo czekałem na taki sukces - mówił rozpoczynający rywalizację Kacper Kozłowski.
Jako drugi w polskiej sztafecie biegł Łukasz Krawczuk. Rywale coraz mocniej naciskali. - Czułem to, byli bardzo blisko - dzielił się emocjami kilka chwil po biegu.
Od Krawczuka pałeczkę przejął Przemysław Waściński. Najmniej doświadczony z czwórki Polaków pobiegł jak natchniony. - Natchnęli mnie starsi koledzy - wyjaśnił 22-letni mistrz Europy. Srebrny medal wywalczyli Belgowie, brązowy zdobyli Czesi.
Ogółem Polacy zdobyli w Belgradzie 12 medali, w tym 7 złotych. Dziś Omelko rozpoczyna przygotowania do sezonu otwartego na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.