Kobiety na "stopa". Jak się jeździ po Europie? [SŁUCHAJ OD 21:00]

Środek nocy i środek Włoch, a do tego brak pieniędzy,od dłuższego czasu snu i jedzenia. Sytuacja ekstremalna. Wtedy pojawia się około 30 letni Włoch i pyta co dwie dziewczyny z Polski robią o tej porze w małej i nieturystycznej miejscowości. Pyta też jak im pomóc.

To nie jest początek kryminalnej historii. Na szczęście. To jedna z wielu sytuacji, z którymi musiały sobie poradzić dziewczyny podróżujące po Europie na "stopa". - W każdej innej sytuacji uciekałyśmy gdzie pieprz rośnie, ale wówczas byłyśmy naprawdę pod ścianą. Wybór był zero-jedynkowy: zaufanie albo… Nie! Nic innego nie wchodziło w grę- mówi Marta, studentka z Wrocławia. I podkreśla: Auto stop Race, to sztuka przetrwania, nauka radzenia sobie w trudnych sytuacjach oraz nauka ufania innym.-Kobiety są bardziej nieufne, to naturalne. Ale to wcale nie znaczy, że nie potrafią podejmować szybkich i dobrych decyzji -opowiada Wiktoria, studentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, w zeszłym roku uczestniczka,a w tym organizatorka największej na świecie, masowej podróży po Europie "na stopa", czyli właśnie "Auto stop Race".

Dziś przede wszystkim o kobietach w podróży. Ale panowie też będą opowiadać. O kobietach rzecz jasna. Zapraszamy!