Dolny Śląsk bez smogu. Znamy wyniki z Wlenia i Leśnej

Trwa akcja Dolny Śląsk bez smogu. Radio Wrocław z Dolnośląskim Alarmem Smogowym oraz Instytutem Rozwoju Regionalnego bada jakość powietrza w dolnośląskich miastach.

Od 15 do 22 lutego mierzyliśmy zanieczyszczenie we Wleniu, później - od 22 lutego do 1 marca - w Leśnej. Oto wyniki pomiarów:

A to już Leśna:

Wzrosty stężeń notowane były przede wszystkim w godzinach wieczornych, co ma związek z rozpalaniem węgla (i innych paliw) w piecach po powrocie z pracy. 

Dla porównania pokazujemy też wykres za cały luty 2017 pomiarów na stacji WIOŚ w pobliskiej Jeleniej Górze:

Widać tu wyraźnie tendencje wzrostów i spadków stężeń zanieczyszczeń powietrza, które notowaliśmy i my – choć zejście poniżej normy zajęło nam nieco dłużej czasu. Ponieważ pomiary pierwszego i ostatniego dnia ustawienia naszego pyłomierza nie obejmowały pełnej doby, nie robiliśmy wyliczeń stężenia średniodobowego PM10 dla tych dni. Dla pozostałych dni średnie dobowe wyglądają następująco, w porównaniu do danych ze stacji WIOŚ w Jeleniej Górze:

Jak widać po wynikach, w czasie pomiarów we Wleniu przez 4 z 6 dni normy stężenia PM10 były przekroczone. Zanieczyszczenie spadło w 3 ostatnich dniach pomiarów, co było związane z opadami i silnym wiatrem w tym czasie. Podobna pogoda utrzymywała się podczas pomiarów w Leśnej co sprawiło, że nie odnotowaliśmy tam żadnych przekroczeń normy. Jest to na pewno powód do radości dla mieszkańców, Leśnej, choć nie powinien ustać się argumentem do zaniechania działań – widać bowiem, że był to trend w całym regionie.

ZOBACZ KONIECZNIE: Akcja Dolny Śląsk bez smogu

Dolny Śląsk to jedno z trzech najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Jak pokazują coroczne raporty Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, praktycznie wszystkie gminy w regionie mają problem z zanieczyszczeniami powietrza ze spalania paliw stałych (węgla, drewna i śmieci). Każdy sezon grzewczy to czas morowy dla Dolnoślązaków.

Aby zebrać dane dające lepsze pojęcie o tym, czy oddychają mieszkańcy Leśnej czy Wlenia, należałoby prowadzić tam pomiary przez cały rok, lub choćby w całym sezonie grzewczym. Należy jednocześnie pamiętać, że uzyskane przez nas wyniki:

• są próbką tylko dla tego przedziału czasowego (6 z 365 dni) i tylko miejsca, gdzie stał pyłomierz;
• są uzależnione od panującej wówczas pogody;
• nie zastępują oficjalnych badań i nie stanowią podstaw do określenia stanu powierza przez cały rok;
• nie sprawią, że poprawi się jakość powietrza. Zazwyczaj jest wręcz odwrotnie – modelowania często okazują się niedoszacowane, pomiary zaś wskazują faktyczny, gorszy stan jakości powietrza.

"Dolny Śląsk bez smogu” to wspólna akcja Radia Wrocław,
Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz Instytutu Rozwoju Terytorialnego

Partnerem akcji jest Samorząd Województwa Dolnośląskiego